Grzęda Sokalska

Dokładnie pośrodku niczego i pośrodku wszystkiego. Wydaje się, że to już jest koniec, dalej nie ma nic, tylko zieleń, woda, pola i las. Masa przestrzeni będzie tylko do naszego użytku, z nikim się nie trzeba będzie dzielić. To miejsce, gdzie każdy zakamarek jest nową, fascynująca przygodą.

Gdzie?
Za Zamość, pod samą granicę, nad rzekę Bug. Kryłów.

Kiedy?
29 czerwca - 1 lipca 2018

Gdzie będę spać?
Kryłów, pole biwakowe.
Ewentualnie spróbujemy kilka dni przed załatwić jakąś agroturystykę, ale trzeba być przygotowanym na namiot.

Co będę jeść?
Wszystko do syta i do woli.

Czy nie będę się nudzić?
Nie!!!
Sobota - rower, trasa koło 70 km po okolicy. Widoki, atrakcje jak w w linku: https://bocznadroga.wordpress.com/2014/…/08/grzeda-sokalska/ https://idziepoziemi.wordpress.com/…/lubel…/grzeda-sokalska/
Sobota/niedziela – grill/ognisko.
Niedziela – kajaki na Bugu (2-3 godziny), potem rowerowa wycieczka po okolicy ok 30 km.

Ile zapłacę?
Dwa noclegi po 35-50 zł, kajaki 30 zł.

Jak dojadę?
Samochodem, samemu, z kimś, biorąc kogoś itd.

Jak dołączyć?
Zapisać się jak najszybciej!!!

Kto mi odpowie, wyjaśni?
Wiktor - Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.