Wyjazd tradycyjnie spod Bramy Opatowskiej zaplanowany na godzinę 9.00: zbieramy się ślimaczo do prawie 9.30 i jeszcze nie ma wszystkich, którzy jak głosi fama, zapowiadali wyjazd. W efekcie jest nas tylko 6 osób: ja, Lampart z bratem, Kazik i Rochu.

Czytaj więcej: Wiosenna wyprawa z PTTK do Solca n/Wisłą [01-02.05]

Był to wyjazd, który utwierdził mnie w przekonaniu, że jesień to bardzo piękna pora roku. Nasz przewodnik - Marek Juszczyk - zapowiedział piękne widoki jesiennej przyrody i nas nie zawiódł.

Czytaj więcej: Biedrzychów [03.10]

Wycieczka została jednogłośnie wybrana najlepszą jednodniową wyprawą tego sezonu. Dlaczego? Hm, wydaje mi się, że trudno będzie mi oddać atmosferę tego wyjazdu, a tym samym uzasadnić ten entuzjastyczny wybór w kilku słowach. Zobaczymy...

Czytaj więcej: Kopce i kurhany (PTTK) [05.09]

A więc, zebraliśmy się o +/- 9.00 pod Opatowska Gate. Jak tam przyjechaliśmy [ja (Lewy) + Kazik (gdzieś się przyplątał do mnie po drodze)] byli tam już Stachu, p. Wojtek i p. Jacek. Po chwili zjawił się Piotr i Andrzej (syn p. Wojtka), a że było już ok. 9.10 to postanowiliśmy jednogłośnie (co się rzadko zdarza .. :P), że nasza Great 7 wyrusza. No i poszliiii ..

Czytaj więcej: Ostatnia niedziela lata [19.09]

7 lipca został uznany przez nas jednogłośnie, jako pierwszy dzień lata. Upalnie, bezchmurnie. Warunki rowerowe, więc się nie obyło bez wycieczki.

Pod Bramą stawiło się na nasze wezwanie 8 osób: Krzychu, Ewka, Lewy, Bartek, Damian, MacFa Team®  no wreszcie Lampart. Plan był prosty jak jedzenie kebaba - jedziemy mało i lekko, żeby było błogo. Skotniki. Go!

Czytaj więcej: Skotniki & Karwów [7 i 8.07]