To moja pierwsza od pięciu tygodni niedzielna wycieczka rowerowa (nie liczę powrotu z Roztocza), a relacja... pierwsza w tym sezonie. Proszę o wyrozumiałość Smile

Ilu było uczestników wycieczki - nie wiem, nie doliczę się tak łatwo, ale kobitek było na pewno sztuk 4. Jak zwykle zaspałam i spóźniona zjawiłam się pod Bramą. Zastałam pustki. Ciężko schować się za pomnikiem zwanym potocznie lodem, więc uznałam, że cykliści pojechała beze mnie. Dzięki jaskrawym koszulkom Zbyszka i Stefana dostrzegłam grupę oddalającą się ulicą Mickiewicza...

Czytaj więcej: Gliniany [27.06]

Nasza FA chora, chorusieńka Frown, relacja więc zwięzła i krótka, żeby Dziewczę nie męczyło się czytając, wszak cenzura rzecz konieczna i być musi.

Na starcie "stare wygi" - czyli kwiat młodzieży, Dziabąg (wreszcie!), Pan Zbyszek (na godzinkę), Aga i ja.

Na trasie - cuda niewidy, rzeczy niesamowite i pospolite, niestety zwłaszcza te pospolite.

Czytaj więcej: Szymanowice [13.06]

Pogodynka obiecała w dniu dzisiejszym błękit nieba i tak było, nie licząc incydentu burzowego, na kwadrans przed końcem wycieczki. Cel wycieczki, nie był znany nikomu i tak naprawdę na każdym przystanku rodził się pomysł na dokrętkę, żeby tę 60 wypedałować. A chętnych na kulbaczenie, zważywszy na okoliczności, zjawiło się całkiem sporo, zresztą na zdjęciach Pana Janka można pooglądać twarze znajomych.

Czytaj więcej: Wilczyce [23.05]

Udaną, jak zwykle, siódmą roztoczańską wyprawę oficjalnie należy uznać za zakończoną. Była nas garstka, ale zgrana, roześmiana i rozśpiewana. Dojeżdżaliśmy różnymi środkami lokomocji, różnymi trasami, ale najważniejsze, że spotkaliśmy się na zaprzyjaźnionym campingu i dane nam było wspólnie przeżywać cudowne chwile. Tę część relacji rozumieją wszyscy, resztę mogą zrozumieć tylko członkowie Załogi G 2010 Smile

Czytaj więcej: Rajd na Roztocze - Susiec [02-06.06]

Fuji w komentarzu, pisząc: "było super" okazał się być bardzo oszczędny w słowach. Moim zdaniem było superfajnieextra, ale fakt faktem jest, iż kto nie był ten łzy rzewne lać dzisiaj powinien. Oto jak przedstawiają się dane statystycznie:
Pomysłodawca i organizator - Paweł B., co Go Przełomem zwą, na jednośladzie Cyco.
Uczestnicy pozostali - Piotr Ch. (ten skrót nazbyt niebezpieczny jest Smile), napisze więc Piotr Photo, Fuji, Jarek i Alutka co Ma ciąg Smile i gościnnie FA i Kryha.

Czytaj więcej: Dwudniówka do Kazimierza Dolnego [24-25.04]